- Nazwa:
Antarktyda – Tajemnicze Wyspy Dalekiego Południa
- Data:
- Numer rejsu:OTL30a26
- Czas trwania:14 nocy
- Statek:
- Początek rejsu:Ushuaia
- Koniec rejsu:Ushuaia
- Więcej informacji:
11000€
11000€
Dołącz do naszej wyjątkowej wyprawy do serca niezbadanej Antarktydy, gdzie mapy zawodzą, a horyzont wciąż skrywa tajemnice. W tej niezwykłej podróży będziemy żeglować po niezbadanych wodach wokół Zatoki Łazariewa i tajemniczych Wysp Glinki, regionu, gdzie stare zdjęcia lotnicze (1939–1941) służą jako punkt odniesienia dla istniejących map.
Na podstawie poprzednich wypraw wiemy, że oficjalne mapy nie odzwierciedlają tego, co faktycznie widzimy: wyspy pojawiają się tam, gdzie mapy nic nie pokazują, a ich położenie może się różnić o kilka kilometrów. To stwarza idealne warunki do prawdziwej wyprawy eksploracyjnej. Takiej, w której możemy nawet nanieść na mapę nowe wyspy, które pozostały ukryte pod lodem lub po prostu nie zostały udokumentowane.
Jeśli lód i światło dzienne na to pozwolą, popłyniemy wśród gór lodowych na „cmentarzysku gór lodowych” w Zatoce Łazariewa, dążąc do dalszego posuwania się na południe w kierunku tych tajemniczych, niezbadanych wysp. Dwie z nich są znacznej wielkości i mogą być wręcz zupełną nowością. Dzięki rozszerzonemu, 14-dniowemu planowi podróży, zapewnimy sobie czas na prawdziwą eksplorację: czas na poznanie nieznanego.
Wyprawa w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu, szansa na ponowne odkrycie Białego Kontynentu. Być może razem napiszemy nowy rozdział w historii Antarktydy.
Twoja podróż zaczyna się tam, gdzie kończy się świat… Ushuaia w Argentynie, uważana za najbardziej wysunięte na południe miasto na świecie, znajduje się na dalekim południowym krańcu Ameryki Południowej. Wyruszamy popołudniem z tego małego miasteczka na Ziemi Ognistej o pseudonimie „Koniec świata” płynąc przez Kanał Beagle – cieśninę między wyspami archipelagu Ziemi Ognistej, na południowym krańcu kontynentu południowoamerykańskiego – przez resztę wieczoru.
Przez następne 2 dni, płynąc przez Cieśninę Drake’a, przeżyjesz te same doświadczenia, co najwspanialsi polarni odkrywcy, badacze i kartografowie, którzy jako pierwsi opisywali ten region i sporządzali mapy: poczujesz zimną, słoną bryzę na twarzy, falujące morze, a nawet trysk wody spod płetwy wieloryba. Po przekroczeniu strefy konwergencji antarktycznej (wąskiego pasa wód powierzchniowych uważany za granicę Antarktyki. Jest to miejsce, gdzie stykają się zimne wody płynące od Antarktydy „wślizgujące się” pod cieplejsze wody z północy), zmienia się nie tylko fauna morska, ale również gatunki ptaków. Możemy spodziewać się widoku albatrosów, warcabników, albatrosów szarogłowych, albatrosów czarnobrewych, fulmarów południowych, oceanników żółtopłetwych, petreli niebieskich i antarktycznych.
Dotarcie do Półwyspu Antarktycznego w pobliżu koła podbiegunowego. Jeśli pozwolą na to warunki lodowe, można kontynuować podróż przez Cieśninę Pendletona i spróbować wylądować na rzadko odwiedzanym południowym krańcu Wyspy Renauda. Tutaj będzie można spotkać pierwsze pingwiny Adeli i podziwiać spektakularne widoki gór lodowych w tym surrealistycznym, ośnieżonym otoczeniu.
Późnym popołudniem kontynuujemy podróż w kierunku wyspy Adelaide i zatoki Marguerite, przekraczając koło podbiegunowe. Noc spędzimy w okolicy Crystal Sound, gdzie krajobrazy są tak urzekające, że mogą nie dać spać do białego rana. Region ten oferuje również możliwość obserwacji orek, humbaków i płetwali karłowatych.
Wpływamy do majestatycznej Zatoki Marguerite, otoczonej pokrytymi lodem wyspami i strzelistymi szczytami. Możemy tam spotkać humbaki, lamparty morskie, a być może i pingwiny Adeli. Jeśli lód na to pozwoli, możemy wylądować na Pourquoi Pas lub Horseshoe Island, a następnie kontynuować podróż w kierunku Zatoki Łazariewa.
Wpływamy do Zatoki Łazariewa i eksplorujemy ten odległy obszar, którego krajobraz zdominowany jest przez góry lodowe o najróżniejszych kształtach i rozmiarach. Nawigacja jest wymagająca, a jeśli warunki będą sprzyjające, wypuścimy ponton na oszałamiający rejs po lodzie i przygotujemy się do głębszej eksploracji. To prawdziwy teren ekspedycyjny – surowy, odległy i rzadko odwiedzany.
Jeśli pogoda i lód na to pozwolą, ruszymy jeszcze dalej na południe, mając nadzieję na dotarcie do wysp, których nigdy wcześniej nie odwiedziliśmy. Z każdą milą zanurzamy się głębiej w nieznane, w podróż odkrywczą w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu. Wieczorem rozpoczynamy zmianę kierunku na północ, zostawiając za sobą niezbadane krańce Antarktydy.
Jeśli warunki na to pozwolą, popłyniemy przez Gullet, jeden z najbardziej imponujących wąskich kanałów na Antarktydzie, z górującymi nad naszymi głowami górami po obu stronach, ptakami podążającymi za statkiem oraz figlarnymi pingwinami i fokami igrającymi w wodzie podczas przeprawy przez ten wyjątkowy odcinek. Jeśli pozwolą na to warunki lodowe, po południu odbędzie się również lądowanie lub rejs.
Być może będziemy mogli zejść na ląd na opuszczonej brytyjskiej stacji badawczej, podziwiając wzniosłe położenie wyspy i imponujący krajobraz lodowców.
Podróż powrotna do długa, ale ani przez chwilę, nie poczujesz się samotny! Podczas przecinania Cieśniny Drake’a ponownie powita nas szeroki wachlarz różnych gatunków morskich ptaków, które już pamiętamy z poprzednich dni!
Każda przygoda, bez względu na to, jak duża i wspaniała, musi w końcu się skończyć. Ale pomimo tego, że dotarliśmy to punktu w którym się zatrzymujemy, bogactwo wspomnień które przyniosła nam wyprawa na Antarktydę zostanie z nami na zawsze – gdziekolwiek nie zaniosą nas nogi…
Odporny na warunki panujące na obu biegunach naszej planety, lodołamacz Ortelius jest idealnym statkiem polarnych ekspedycji docierających na Antarktydę i Arktykę.
W dużej mierze jest to uzależnione od Twojej odporności na warunki panujące na morzu. Cieśnina Drake’a może być wzburzona, ale są momenty, że wody są spokojne jak jezioro. Zalecamy przywiezienie ze sobą...
W dużej mierze jest to uzależnione od Twojej odporności na warunki panujące na morzu. Cieśnina Drake’a może być wzburzona, ale są momenty, że wody są spokojne jak jezioro. Zalecamy przywiezienie ze sobą odpowiedniej ilości leków lokomocyjnych, jeśli jednak znajdziesz się na pokładzie bez leków, mamy w sprzedaży bardzo skuteczne leki. Aby zminimalizować skutki choroby morskiej zachęcamy do: unikania alkoholu, palenia tytoniu i unikania potraw pikantnych, tłustych lub o silnym zapachu. Pobyt na dolnych pokładach minimalizuje skutki falowania, warto również skupić wzrok na horyzoncie lub po prostu położyć się.
Tak, prosimy o kontakt z Organizatorem.
Tak, prosimy o kontakt z Organizatorem.