- Nazwa:
Spitsbergen – Północno-wschodnia Grenlandia, Zorza Polarna
- Data:
- Numer rejsu:PLA12-23
- Czas trwania:18 nocy
- Statek:
- Początek rejsu:Longyearbyen
- Koniec rejsu:Akureyri
- Więcej informacji:
6050€
6050€
Startujemy z Longyearbyen, centrum administracyjnego Spitsbergenu, największej wyspy archipelagu Svalbard. Warto zwiedzić okolicę, ponieważ jest to dawne miasto górnicze (ośrodek wydobycia węgla kamiennego) którego kościół parafialny i muzeum Svalbard stanowią największe atrakcje. Mimo, że krajobraz sprawia wrażenie surowego, można tu znaleźć ok 100 gatunków roślin. Wczesnym wieczorem statek wypływa z Isfjorden, gdzie może uda się zobaczyć pierwszego wieloryba karłowatego…
Płynąc do Raudfjorden, na północnym wybrzeżu Spitsbergenu, rozciąga się rozległy fiord zalany lodowcami, odwiedzany nawet przez foki obrączkowane i foki brodate. Klify i linia brzegowa tego fiordu są również oazą dla kolonii ptaków morskich, bogatej roślinności i także są miejscem występowania niedźwiedzi polarnych.
Być może, w końcu uda się zobaczyć postrzępioną, lodową krawędź Grenlandii wschodniej, migoczącą gdzieś w wodzie! Oczywiście, jeśli warunki pogodowo-morskie będą sprzyjające. Rozglądaj się za wielorybami i migrującymi morskimi ptakami.
Zbliżając się do Grenlandii, przepłyniemy przez lód morski do Zatoki Foster i zatrzymamy się w Myggebugten. Poza chatą starych myśliwych (gdzie norwescy traperzy polowali na niedźwiedzie i lisy polarne w pierwszej połowie XX wieku), zobaczymy przepiękną, rozległą tundrę zamieszkana przez woły piżmowe, i gęsi pływające po małych jeziorach. Z tego miejsca, popłyniemy przez fiord Cesarza Franciszka Józefa, który otoczony jest majestatycznymi górami a także przez oślepiające góry lodowe.
Przybywamy do Teufelschloss. Diabelski Zamek to rzucająca się w oczy góra wznosząca się nad fiordem Cesarza Franciszka Józefa, na południowo-wschodnim krańcu Ziemi Andrée we wschodniej Grenlandii. Górę tworzą czerwone skały, ułożone warstwowo. Z drugiej strony fiordu, rozciąga się zatoka z doliną Blomsterbugt. Dolina bierze swoją nazwę od kolorowych kwitnących kwiatów usłanych na jej brzegach, które zobaczymy z bliska gdyż jest to nasz kolejny przystanek. Po południu, udajemy się w kierunku Dźwięku Antarktycznego, gdzie znajdują się wyspy: Ruth, Maria oraz Ella. My zatrzymujemy się na nocleg przy wyspie Maria.
O poranku udajemy się do fiordu Segelsällskapets, który graniczy z pasmowymi zboczami Gór Berzelius od strony północnej. Zatrzymamy się przy południowym brzegu, gdzie zobaczymy dawne formacje osadowe. Następnie udamy się w okolice małego jeziora, gdzie mamy spore szanse aby zobaczyć piżmowoły arktyczne, zające arktyczne i pardwy. Po południu, statek kieruje się w stronę Alpefjordu – który swą nazwę zawdzięcza iglicą przypominającym alpejskie szczyty. Chętne osoby mogą udać się zodiakiem wokół lodowca Gully, który dawniej zablokował wejście do wejście do fiordu. Wycieczka w głąb fiordu będzie zwieńczeniem naszej podróży po Grenlandii.
Pierwszą połowę dnia spędzimy w Antarctichavn, gdzie być może spotkamy grupę piżmowołów arktycznych. Spacerując po dolinie, zwróćcie uwagę na rzadko spotkaną roślinność, która o tej porze roku mieni się ognistymi kolorami jesieni… coś pięknego.
Dzisiejszego dnia dotrzemy do Scoresbysund, żeglując wzdłuż zlodowaciałego wybrzeża Volquart Boons Kyst. Dla chętnych, oferujemy możliwość wybrania się na rejs zodiakiem obok czoła jednego z lodowców. Ponadto, zobaczymy wspaniałe bazaltowe kolumny i lodowe formacje zatoki Vikingebugt. Naszym celem w drugiej części dnia, jest wizyta na Wyspie Danmark, gdzie znajdują się pozostałości po osadzie Eskimosów sprzed 200 lat. Okrągłe kamienne pierścienie symbolizują domki letniskowe, a domy „zimowe” można zobaczyć w dalszej części wyspy. Wszystkie pozostałości po dawnej osadzie są bardzo dobrze zachowane, z łatwymi do zidentyfikowania wejściami, odpornymi na niedźwiedzie skrytkami na mięso i miejscami na pochówek. Pod wieczór, kontynuujemy naszą podróż wzdłuż fiordów, w kierunku zachodnim.
Tego dnia wyruszamy zodiakiem w pobliżu Røde Ø, jednej z najbardziej niezwykłych i docenionych atrakcji lodowych na świecie.Røde Ø, znane również jako Czerwona Wyspa, znajduje się we wnętrzu Scoresbysund. Jest to wymarzone miejsce które do podziwiania i delektowania się biało-niebieskim pięknem przemijających gór lodowych.Surowa, niebiesko-biała góra lodowa, ostro zarysowuje się na ponurym, czerwonym tle stoków zbudowanych z osadów sedymentacyjnych. Po południu planujemy przepłynąć w kierunku północnej części fiordu Røde, gdzie być może zobaczymy piżmowoły arktyczne na tle ciepłych, ognistych kolorów jesieni.
Poranek przywita nas lodowymi olbrzymami, z których niektóre góry lodowe osiągają wysokości ponad 100 metrów i długość ponad kilometr. Następnie, zatrzymujemy się przy Sydkap, z pięknym widokiem na górę lodową Hall Bredning.
Dzisiejszy dzień spędzimy w otoczeniu krajobrazu tundry na półwyspie Liverpool w systemie fiordu Hurry Inlet. Po południu, zatrzymamy się w Ittoqqortoormiit, największej osadzie w Scoresbysund licząca około pięciuset mieszkańców. Ittoqqortoormiit jest jedną z najbardziej niedostępnych miejscowości na wyspie. Znajduje się tutaj heliport, będący środkiem komunikacji z innymi miejscowościami na Grenlandii. Dolecieć tam można jedynie śmigłowcem lub przez parę miesięcy w roku dopłynąć łodzią. Grenlandzka nazwa Ittoqqortoormiit oznacza „miejsce z wielkimi domami”. Miejscowi myśliwi żyją z polowań na wieloryby, niedźwiedzie polarne i inne miejscowe zwierzęta. Myślistwo ma duży wpływ na warunki kulturalno-ekonomiczne. Miejscowość leży w pobliżu wielkich skupisk krewetek i halibutów, ale pływający po tych okolicach lód utrudnia eksploatacje tych zasobów przez okrągły rok. W rezultacie rybołówstwo nigdy intensywnie się tu nie rozwijało.Rośnie natomiast znaczenie turystyki. Polecamy zakup znaczków pocztowych lub po prostu pospacerować po mieście,a na pewno uda się zobaczyć psie zaprzęgi i suszące się skóry fok, oraz wołów piżmowych. Pod koniec dnia płyniemy na południe, mijając po drodze malownicze krajobrazy wybrzeża Blosseville.
Tego dnia na morzu nie zapomnicie do końca życia! Stada wielorybów i spore kolonie ptaków morskich będą wam umilać cały dzień, a nocą – niebo rozbłyśnie magicznym, kolorowym światłem zorzy polarnej….
Każda podróż, bez względu na to jak wielka – musi dobiec końca. Z pokładu statku schodzimy w Akureyri. Istnieje możliwość zorganizowania transferu autobusem (sześciogodzinny przejazd, który należy zarezerwować z wyprzedzeniem) do Reykjaviku.
UWAGI: Prawdopodobieństwo organizacji rejsu do Scoresbysund jest bardzo duże (na podstawie naszych doświadczeń z lat 1993-2019), ale istnieje niewielka szansa (około 10%), że lód utrudni przepłynięcie do systemu fiordów.
Niezwykle odporny lodołamacz Plancius jest idealnym wyborem na polarne ekspedycje na oba bieguny: Antarktydę i Arktykę…
Aby dołączyć do wyprawy na Arktykę lub Antarktydę, musisz mieć ogólny – dobry stan zdrowia oraz kondycję pozwalającą na chodzenie kilka godzin dziennie. Wyprawa przede wszystkim odbywa się na pokładzie statku i...
Aby dołączyć do wyprawy na Arktykę lub Antarktydę, musisz mieć ogólny – dobry stan zdrowia oraz kondycję pozwalającą na chodzenie kilka godzin dziennie. Wyprawa przede wszystkim odbywa się na pokładzie statku i nie wymaga wysiłku fizycznego. Jeśli nie chcesz uczestniczyć w tego typu aktywnościach – możesz pozostać na pokładzie statku.
Arktykę zamieszkują różne grupy ludzi, w większości pochodzenia europejskiego. Ludzie z okolicznych krajów żyją na biegunie północnym.
Arktykę zamieszkują różne grupy ludzi, w większości pochodzenia europejskiego. Ludzie z okolicznych krajów żyją na biegunie północnym.